A Ty całuj mnie! Jak optycznie powiększyć usta dzięki konturówce?

Wiele kobiet narzeka na wąskie, nierówne usta - nic dziwnego, skoro porównujemy się wciąż do Scarlett Johansson czy Angeliny Jolie. Tym paniom, które nie są zadowolone ze swoich ust, spieszymy dziś na ratunek - istnieje prosty sposób na podrasowanie wyglądu! Konturówka w ruch i... do dzieła!   Zaczynamy od kroku wstecz - aby nadać ustom piękny kształt, najpierw musimy zamazać ten dotychczasowy. Dlatego wystarczy wziąć do ręki korektor i nałożyć na kontur ust. Kiedy naturalny kształt ust stanie się już niewidoczny, bierzemy do rąk konturówkę. I tu zaczynają się schody.   Usta jak u Marylin Monroe Zaczynamy od środka górnej wargi. Rysujemy jego kontur, pamiętając przy tym, że jeśli zaznaczymy za duży, możemy szybko zorientować się, że nasze usta nie wyglądają naturalnie, a my przypominamy lalkę Barbie. Gdy narysujesz już górną wargę, przyjdzie czas na brzegi ust. Poprowadź kredkę najpierw po bardziej niedoskonałej stronie, a następnie wyrównaj drugą, porównując do tej, która jest już gotowa. Staraj się przez cały czas, żeby Twoje usta były jak najbardziej symetryczne. Kiedy już narysujesz kontur górnej wargi, możesz wykonać ten sam proceder z dolną wargą. Zacznij od jej środka. Kiedy będzie już gotowy, pociągnij kontur jednego brzegu (mniej idealnego), a później wyrównaj drugi. Tym sposobem kształt ust masz już gotowy!   Soczyste kolory Teraz, gdy usta przybrały już idealny kształt, możesz wypełnić je kolorem. Pamiętaj jednak, aby dobrać kolor szminki czy błyszczyku do koloru konturówki. Mogą się one oczywiście trochę od siebie różnić, ważne jednak, żeby na ustach płynnie się łączyły i by nie była widoczna różnica odcieni. Czerowna szminka z nieco jaśniejszą czerwoną konturówką - jak najbardziej, ale jasna brzoskwinia w połączeniu z bordo? Niekoniecznie.   Jeśli szukasz konturówki, która sprawi, że Twoje usta nabiorą zupełnie nowego kształtu, o którym marzysz od dawna, koniecznie odwiedź ww.moncredo.pl.