Fakty i mity na temat perfum

O perfumach mówi się mnóstwo. Często tak dużo, że trudno zorientować się, które z powszechnie powtarzanych opinii mogą być przydatnymi wskazówkami, a które to zwyczajne, niewarte uwagi mity. Zwłaszcza, że wiele z tych fałszywych informacji tak mocno zakorzeniło się w świadomości ludzi, że są powtarzane nawet przez niektórych „specjalistów”. W co więc warto wierzyć, a w co niekoniecznie? Oto najpopularniejsze fakty i mity na temat perfu

 Perfumy najlepiej kupować rano

Ta informacja jak najbardziej jest prawdziwa. Po kilku godzinach snu nasz organizm jest wypoczęty, więc i zmysł węchu jest bardziej czuły niż po południu czy wieczorem. O tej porze łatwiej nam wyczuć wszystkie nuty zapachowe i zdecydować, czy zapach nam odpowiada. Jest więc większa szansa, że podejmiemy dobrą decyzję i rzeczywiście polubimy kupione wtedy perfumy. Plusem wczesnych zakupów jest też to, że drogerie rano nie są tłumnie oblegane przez klientów, a tym samym nie są tak bardzo wypełnione rożnymi zapachami jak później, więc możemy całkowicie skupić się na woni testowanych perfum.

Perfumy warto przechowywać w łazience lub w lodówce

Mity! Żadne z tych miejsc nie jest odpowiednie do przechowywania cennych flakoników. W łazience panują wilgoć i wysoka temperatura, które znacznie skracają czas przydatności do użycia perfum. Temperatura w lodówce jest z kolei bardzo niska, co też może zaszkodzić zapachowi. W dodatku w lodówce zapach perfum może zmieszać się z wonią jedzenia (szczególnie korek może łatwo nim nasiąknąć), a to niekorzystnie wpłynie na bukiet zapachowy. Flakoniki można przechowywać jedynie w specjalnych chłodziarkach – takich samych jak te, w których przechowuje się drogie wina. Większość z nas nie ma jednak takiego urządzenia w domu, więc perfumy najlepiej trzymać po prostu na toaletce w pokoju.

Drogie perfumy to dobre perfumy

To niestety kolejny mit. To, że perfumy są drogie, nie oznacza, że są też automatycznie trwałe. Wiele z nich osiąga wysoką cenę tylko ze względu na rozbudowaną kampanię reklamową, często wspieraną przez znanego celebrytę. O trwałości perfum świadczy nie ich cena, ale stężenie olejków zapachowych.

Wybierając perfumy, powinniśmy wąchać nie więcej niż 3 zapachy

To akurat prawda. Nasz zmysł powonienia jest bardzo wrażliwy i gdy wdychamy więcej zapachów, zaczyna się w nich gubić. Oznacza to, że odbieramy woń zupełnie inaczej, niż będziemy robić to, gdy nos jest wypoczęty. Nie pomoże nawet wdychanie zapachu kawy – jej ziarna wbrew obiegowej opinii nie „resetują” nosa, ale dostarczają mu kolejnych bodźców. Jedynym skutecznym sposobem, by dać odpocząć zmysłowi powonienia, jest przerwa w zakupach na spacer na świeżym powietrzu.