Miejsce Perfum

Zdecydowanie najlepszym miejscem na przechowywanie niewielkiej ilości perfum jest nasza skóra. Ten sposób łączy przyjemne z pożytecznym i jest naszym ulubionym. Zachęcamy więc do aplikacji szlachetnych zapachów przy każdej nadarzającej się okazji. Ale dość o tym, bo jak wiemy jest to rozwiązanie tymczasowe i dla znikomych ilości cennego płynu, co zaś z resztą we flakonie? W kwestiach poprawnego przechowywania: raczej wszyscy mamy świadomość, że perfumy lubią mieszkać w szczelnie zamkniętym flakonie, który otulony jest oryginalnym opakowaniem. Alternatywą będzie zakątek dla kofretu w zaciszu szafeczki, a przynajmniej przetrzymywanie w miejscu zacienionym i w temperaturze pokojowej. Promienie słoneczne, sąsiedztwo emitera ciepła lub zbytni chłód mogą spowodować rozwarstwienie zapachu, wytrącenie barwników, a w efekcie utratę trwałości i duszy perfum, które wprawdzie stanowią przedmiot użytku codziennego, ale sprawiają tyle przyjemności, że warto zadbać o ich kondycję. Ciekawsze jest miejsce narodzin perfum, ich dom rodzinny. Są to nowoczesne laboratoria, ale przede wszystkim wyobraźnia, uczucia i niezwykle czułe nosy kreatorów. W Mon Credo znajdziecie Państwo zapachy stworzone przez Debbie Al Asfoor, Umberto Nobilego, Jean - Claude'a Ellena, Karine Dubreuil, Serge'a Majoulliera, Christiana Vermorela, Gilberta Apollona, Celine Ripert, czy Sylvie Ganter i wielu innych. Gdy mowa o miejscach, nie sposób pominąć miejsca pachnideł w historii. Pierwsze wonności, od których perfumy wzięły nazwę były przeznaczone głównie do obrzędów religijnych. Ofiarowywano je bogom na ołtarzach, gdzie zioła i aromatyczne żywice były palone i wraz z dymem (par fumum) wznosiły prośby oraz dziękczynienia wiernych. Ze względu na niezwykle kosztowny proces uzyskania korzystały z ich uroków wyłącznie starożytne elity: królowie, faraonowie, wielmoża. Kadzidłowiec, ambra, nard czy mirra miały wówczas wartość porównywalną do ceny złota. Wonności, pomady, olejki wyróżniały zamożnych obywateli i władców starożytności. Postępujący wraz z rozwojem kultury i technologii egalitaryzm doprowadził do powszechnego używania perfum, dzięki stosunkowo niedrogiej produkcji i substytutom szlachetnych składników. Jednak na prawdziwie trwały i unikalny zapach składają się trudne do uzyskania olejki i rzadkie substancje, które muszą mieć swoją cenę. Dlatego dopiero oryginalne perfumy, w których jest od kilkudziesięciu do kilkuset (!) różnych ekstraktów gwarantują jakość i trwałość zapachu. Dowodzi tego przykład wonności odkrytych w grobowcu Tutenchamona. Odnaleziony w początkach XX w. grób faraona zawierał, pośród cennych skarbów, naczynie z wonna pomadą. Po otworzeniu naczynia substancja nadal pachniała, mimo upływu ponad 3000 lat! Dlatego w Mon Credo tak nam zależy na jakości oferty i zagwarantowaniu Państwu satysfakcji. Ponieważ jednak nawet ekskluzywne perfumy mogą się zwyczajnie znudzić mamy nadzieję, że o trwałości kolejnego zapachu z naszej perfumerii zechcą się Państwo przekonać dużo wcześniej.