Polecane perfumy na jesień dla pań

Jesienią bardzo często szukamy nowych perfum, które umilą nam krótkie, chłodne dni i wprawią w optymistyczny nastrój. O tej porze roku zależy nam najczęściej na kompozycji ciepłej, nieco cięższej niż letnia, ale nie duszącej czy przytłaczającej - słowem - na czymś wręcz wyjątkowym. Oto kilka pięknych pachnideł, które idealnie sprawdzają się przy jesiennej aurz

The Vagabond Prince Enchanted Forest

Enchanted Forest to zapach, którego historia jest naprawdę ciekawa. Inspiracją do jego stworzenia stały się słowiańskie legendy oraz tajemniczość rosyjskich ogromnych lasów, co doskonale odzwierciedla się w nutach zapachowych. Wdychając woń tego pachnidła, czujemy czarujący i obezwładniający zapach owoców i liści czarnej porzeczki, zmieszany z pomarańczą, różowym pieprzem, czerwonym winem, rozmarynem i głogiem. W nucie serca zapach urzeka jeszcze bardziej - do porzeczkowego aromatu dochodzi wiciokrzew, wetyweria, róża, goździk i kolendra. Baza perfum wprowadza nieco inne doznania, między innymi dzięki wykorzystaniu ambry, piżma, jodły balsamicznej i cedru. To przepiękny zapach, który potrafi oderwać od szarej rzeczywistości i przenieść nas w bajkowy, barwny świat wyobraźni.

Frapin 1270

Zapach 1270 to typowa jesienna kompozycja, która zachwyca wonią przypraw zmieszaną ze smakowitymi nutami gourmand. Otwarcie w tych perfumach stanowi słodka, mocna kawa, która przeplata się z kakao, żywicą, fasolką tonka, suszoną śliwką i ananasem. Po pewnym czasie zapach robi się bardziej przyprawowy, do tego zaś zostajemy otuleni delikatnym muśnięciem kwiatu lipy, orzecha laskowego i suszonych owoców. Kompozycję zamyka zapach drzewa gwajakowego, białego miodu, wanilii, które zestawione są z nutami drzewnymi. Są to perfumy głębokie, ciekawe, ciepłe - wprost stworzone, by komponować się z grubym swetrem, ciepłym szalem i jesienną pogodą.

Carner Barcelona D600

D600 to perfumy bardzo oryginalne, zapadające w pamięć, intrygujące. Kojarzą się ruchem, gwarem, energią, chęcią do działania, dzięki czemu doskonale nadają się, by przełamać jesienny marazm. Odnajdziemy w nich zapach czarnego pieprzu z Madagaskaru, grejpfruta i sycylijskiej bergamotki. Bardzo interesujące jest serce zapachu - tam spotkamy nutę kardamonu z Gwatemali, irysa i absolutu z egipskiego jaśminu. Na zamknięcie dostajemy nie mniej czarujące składniki: cedr, wanilię i wetywerię. To elegancja i szyk zamknięte w zgrabnym, prostym flakonie.